Prace w zamku w Lesku

Zamek w Lesku
– krótka prezentacja obiektu w oparciu o publikacje i wiedzę uzyskaną w trakcie prowadzonego nadzoru konserwatorskiego. 

        W miejscu, gdzie stoi obecny zamek w 1473 r. kasztelan przemyski Jan Kmita, wybudował drewniany dwór obronny. Po zniszczeniu w 1474 r. zamku Sobień, siedzibę rodu Kmitów przeniesiono do Leska na pocz. XVI w. Wówczas to staraniem Piotra Kmity, wojewody krakowskiego, późniejszego marszałka wielkiego koronnego wybudowano murowaną wieżę mieszkalną mieszczącą rozległą komnatę ze sklepieniem wspartym na środkowym filarze, zwaną dziś Salą Rycerską.  Dokładny opis zamku i jego zabudowań zachował się z 1580 r. w aktach podziału majątku między spadkobierców Piotra Kmity. Zamek składał się wówczas z kilku budynków drewnianych o różnym przeznaczeniu, oraz dwóch murowanych: piętrowego domu mieszkalnego i kuchni. Jak podaje źródło, zdobiły go dekoracje włoskie.   
W 1656 roku nastąpiła rozbudowa, której efektem było wzniesienie murów obronnych z basztami i bastejami. Założenie obronne zamknęło się w ramach nieregularnego czworoboku. To co z niego do dziś pozostało świadczy o tym, że stworzono system mieszany łączący elementy starsze typu bastejowego z nowszymi typu bastionowego. W tym czasie powszechnie stosowano już regularny system bastionowy, ale pojawiały się również archaiczne odmiany obwarowań, szczególnie na Kresach Wschodnich. W tym czasie zamek należał do rodu Stadnickich. Podobno budynek mieszkalny wieńczyły attyki z narożnymi wieżyczkami. 
        W pożarze miasta w 1785 r. zamek i jego zabudowania uległy zniszczeniu. Wtedy do zamku prowadziła brama murowana, pokoje w dwu piętrach były puste, okna bez szyb, wnętrza bez podłóg, skarb sklepiony o trzech filarach środkowych z cegieł murowany, budynek był pokryty nowym gontem. Ogród włoski był ogrodzony i dochodził do brzegu Sanu. Zamek popadł w ruinę. Dopiero od 1805 r. jego nowy właściciel Xawery hr. Krasicki zajął się odbudową; zatrudnił murarzy z Sieniawy, Dukli i Dynowa. Wybudował własną cegielnię. Prace trwały do 1809 r. Zmuszony zdarzeniami w kraju, Krasicki oddał w dzierżawę klucz leski, Ludwikowi Ścibor Rylskiemu. Zamek znów stał się ruiną.
        Dopiero w latach  1837–1843 za Xawerego Krasickiego nastąpiła gruntowna przebudowa rezydencji. Prace prowadził poeta, Wincenty Pol wzorując się na stylu Palladia. Część budynków rozebrano. Najmocniejszym akcentem przebudowanego przez W. Pola zamku starego było powiększenie prostokątnego mieszkalnego skrzydła przez dodanie do niego portyku i pokrycie całości wspólnym dachem 4-spadowym. Wewnątrz portyku umieszczono monumentalne schody. Wzdłuż muru kurtynowego od strony miasta zbudowane zostało parterowe skrzydło ozdobione od strony dziedzińca podcieniem. Ten ciąg zabudowy kończyła oranżeria. Fortyfikacja utraciła swoje znaczenie i stała się elementem kompozycji krajobrazowej ściśle połączonej z ogrodem, co podkreślało malowniczość rezydencji. Ten etap przebudowy zamku mógł mieć kluczowe znaczenie dla jego wyglądu. 
        Badania archeologiczne wykazały, że wcześniej dziedziniec, który stał się ogrodem posiadał zabudowę, być może częściowo lub całkowicie zamykającą jego przestrzeń. Odkryte zostały relikty budowli z reprezentacyjnymi schodami na poziomie niemal 4 m. niższym w stosunku do obecnego dziedzińca. Podniesienie poziomu dziedzińca do wysokości korony fortyfikacji spowodowało wykształcenie się jednolitego plateau, które przeznaczono na urządzenie rozległego gazonu. Na skarpie od strony Sanu uzyskano w ten sposób efekt tarasowego układu ogrodu.  Brama wjazdowa i most zwodzony  znajdowały się we wsch. narożniku murów. Od strony wschodniej urządzono rozległy park krajobrazowy na wysokim brzegu Sanu. Krajobraz urozmaicały stawy. Jak przystało na rezydencję magnacką, przy zamku nie było folwarku  z gospodarczymi zabudowaniami. Usytuowany był on daleko za miastem, a dziś po nim można oglądać pozostałość rozległych stawów i kompozycji wysokiej zieleni. Po tej restauracji architektura zamku leskiego nie uległa zmianie aż do I wojny światowej, kiedy to zamek kolejny raz został zniszczony.
        Od 1922 r. do 1924 r. prowadzono prace przy odbudowywaniu zamku; wykonano nowy  dach, nadbudowano piętra z balkonami nad paterowymi skrzydłami, rozebrano kwadratową basztę od zach. Strony. Otwór drzwiowy „podręcznej stajni” ozdobiono  renesansowym portalem kamiennym przeniesionym ze zniszczonego zamku w Laszkach Murowanych. Wystrój wnętrz przedstawiał się skromnie: nie było nigdzie stiukowych dekoracji ani ozdobnych posadzek; w okrągłej sali stał okazały  kominek, a w jednym z salonów ozdobny piec. Dachy pokryte były blachą i gontem. W parku założono arboretum.
        W 1942 r. zamek został uszkodzony. Po wojnie odbudowano zniszczone stropy, wymieniono stolarkę. Zamek  upaństwowiono, a jego pomieszczenia przeznaczono na internat dla młodzieży. W 1956 r. przeprowadzono gruntowny remont i adaptację wnętrz na ośrodek wczasowy kopalni węgla „Makoszowy” w Zabrzu. Po wojnie stopniowemu niszczeniu uległa baszta w pd.-wsch. narożu, przy której kamienne schodki prowadziły do dolnej części parku, oraz wielki, kamienny  widokowy  taras „czarny ganek”, który  przylegał do kwadratowej baszty. Obecnie zamek pełni funkcje hotelowe i uzytkowany jest przez Gliwicką Agencje Turystyczną. 
        Po roku 2000 rozpoczęto systematyczne prace modernizacyjne i konserwatorskie mające na celu wyeksponowanie wartości historycznych zamku. Podczas wymiany tynków na elewacjach gotyckiego domu potwierdzono istnienie tam reliktów renesansowej dekoracji sgraffitowej. W Sali Rycerskiej w glifach okiennych odsłonięto relikty polichromii zapewne z XVI w. Poddano je konserwacji i wyeksponowano. Przeprowadzono wówczas na ścianach i sklepieniach badania na istnienie polichromii, ale ze skutkiem negatywnym. Sala rycerska jest najbardziej reprezentacyjnym pomieszczeniem zamku. W całości jest sklepiona. Sklepienie wsparte jest na potężnym filarze srodkowym. Pod zamkiem znajdują się rozległe sklepione piwnice. Niemal wszystkie odrzwia komór piwnicznych ujęte są, w dobrze zachowane, w gotyckie kamienne portale. W baszcie okragłej zachowały się dwa poziomy komór strzelniczych. Obecnie znajdują się one poniżej poziomu terenu, gdyż skarpy dokoła zamku uległy wtórnemu podwyższaniu i zniekształceniu. W ostatnim roku wykonano prace przy odsłonięciu reliktów baszty kwadratowej przy portyku frontowym. W gruzowisku, podczas badań archeologicznych znaleziono dwa działa z poł. XVIII w. Zachował się otwór strzelnicy skierowanej w stronę Sanu, niestety zmurowany od zewnątrz przez filar wzmacniający taras klasycystycznej kompozycji ogrodowej. Na uwagę zasługuje renesansowy portal z zamku w Laszkach Murowanych. Był  on w ostatnim czasie konserwowany. Składa się z kilku elementów obramień z dawnego zamku złożonych w jedną całość w leskim zamku. 
        W historii polskiej architektury zamek w Lesku jest przykładem założenia obronnego, które wskutek przebudowy uległo przekształceniu w siedzibę rezydencjonalną w 1 poł. XIX w.