Zapomniane Zabytki – Kaplica grobowa rodziny Kellermanów w Niżatycach k. Kańczugi

Według Informacji zawartych w Inwentarzu Parafii Kańczuga (spisanym w 1942 r.) obecna kaplica miała powstać na miejscu niewielkiego, drewnianego kościółka, wzniesionego jeszcze w XVII w. przez księżnę Annę Ostrogską (ówczesną właścicielkę Kańczugi ), po śmierci swojej córki Magdaleny.

Jak wynika z austriackich map wojskowych pochodzących z końca XVIII i XIX w., oraz z mapy katastralnej pochodzącej z poł. XIX w. w miejscu dzisiejszej kaplicy widzimy zaznaczoną niewielką kapliczkę, krzyż lub figurę, być może postawiony w celu upamiętnienia nieistniejącego już wtedy drewnianego kościołka.

Zachowaną do dziś kaplicę wzniósł hrabia Maksymilian Kellerman jako kaplicę grobową w 1865 r. o czym świadczy kamienna tabliczka wmurowana nad wejściem. Powstała wówczas stosunkowo obszerna, kwadratowa budowla z niewielką wieloboczną absydą, z jednoprzestrzennym wnętrzem oraz znajdującą się w podziemiach kryptą. Elewacje oraz wnętrze zyskały skromny wystrój architektoniczny, łączący w sobie elementy neoromanizmu, neogotyku czy neorenesansu.

Około 1900 r. kaplicę odnowił ówczesny dziedzic - Józef Kellerman. Zgodnie z inwentarzem parafialnym w 1942 r., na dachu kaplicy znajdował się dzwonek, a jej wnętrze wyposażone było w drewniany ołtarz zakończony krzyżem, w ołtarzu malowany na płótnie obraz św. Józefa, przenośne tabernakulum, trzy kanony i portatyl. Na ścianach wisiało sześć malowanych na płótnie obrazów przedstawiających patronów zmarłych spoczywających w grobowcu. Przez ołtarzem wieczna lampka, a na ścianach bocznych siedem płyt marmurowych. We wnętrzu znajdowały się również dębowe ławki z herbami oraz kropielnice przy drzwiach.

W okresie powojennym, w związku z reformą rolną i zmuszeniem dawnych właścicieli do wyjazdu, obiekt zatracił funkcję prywatnej kaplicy z rodowym grobowcem i przez pewien czas użytkowany był jako kaplica przedpogrzebowa dla okolicznej ludności. W czasie tym przeprowadzono też remont elewacji, usuwając w większości ich wystrój architektoniczny i pokrywając całość fakturalnym, cementowym tynkiem.

Przeprowadzone po wojnie remonty, niestety poza zniszczeniem części wystroju architektonicznego elewacji doprowadziły również do znacznego uszkodzenia wnętrza. Szczelne cementowe tynki elewacyjne spowodowały znaczny wzrost zawilgocenia ścian, co jest szczególnie widoczne na ścianach wewnętrznych, a krystalizujące się sole spowodowały zniszczenia zarówno wypraw tynkarskich jaki i marmurowych tablic epitafijnych.  

Obecnie kaplica stanowi własność Miasta i Gminy Kańczuga. Obiekt jest nieużytkowany i zaniedbany czeka na opracowanie kompleksowego programu prac i podjęcie działań remontowo-konserwatorskich.

Fot. P. Gęsiorski -WUOZ w Przemyślu